wtorek, 4 października 2016

Moje marzenie poboczne - uczyć pisania

Znacie ulubione zajęcie ludzkości? Pouczać i krytykować, jako i ja kiedyś chcę.

-----

Nie jestem jeszcze alfą i omegą słowa, choć powoli wspinam się na tą Fidżi. (Tę! A cóż to za metafora?)

Uwielbiam pisać, powtarzałam setki razy, ale prawdziwą wisienką na torcie jest dla mnie korekta. Poprawianie, sposób na dowartościowanie. (Metafora już zużyta. Po co rymy w tekście literackim?)
Eliminowanie powtórzeń, dodawanie przecinków, zmiana szyku zdania, stylistyki, estetyki. Marzenie...

Moje marzenie poboczne - uczyć pisania. Być takim profesorem Keatingiem ze "Stowarzyszenia Umarłych Poetów", który kazał uczniom stawać na ławkach. Pokazać, że słowo to oręż, którym można sobie wszystko wywalczyć. Ton, język grupy docelowej, element zaskoczenia i inne taktyki w celu zapewnienia sobie fajnej pracy, napisania przejmującego listu do ukochanej osoby, dowcipnego wierszyka na Walentynki, ach... Powiedzcie, czego napisać nie można?

Nie jako ucieczka od mówienia, choć w wielu przypadkach zachodzi konieczność.

//gdy tchu braknie, bo płacz zabiera; gdy ktoś nie mówi od urodzenia; gdy słowami brzmi lepiej niż w mowie (a tak może być zawsze); gdy zapach papieru i dźwięk skrobania lub klepania milszy niźli głos własny

Nie ma dla mnie innego zajęcia niż pisanie, a od samego wklepywania słów w monitor też trzeba odpocząć. Trzeba się zabrać za innych pisanie.

I chciałabym, naprawdę bym bardzo chciała, móc kiedyś z pewnością siebie, wiarą i czystym sumieniem pójść do placówki edukacyjnej i powiedzieć: Dajcie mi wakat. Mogę uczyć pisania, za darmo! MAM KOMPETENCJE.

Obawiam się jednego. Pisarz czy redaktor nigdy nie stwierdzi, że to już. Że to szczyt jego możliwości, bo zawsze można bardziej się wysilić, większą wenę złapać za skrawek unoszącej się ku niebu szaty.
Będę wtedy czekać cierpliwie, pisząc codziennie, na jutro, które nigdy nie nadejdzie.

Kopnij mnie ktoś we właściwym momencie tam, gdzie słońce nie dociera.

Bo nawet tak trochę wyglądam. A tak serio, to na gratisography nie było ilustracji związanej z pisaniem.


-----

Dlatego mocno zastanawiam się nad dołączeniem do Klubu Pisarskiego online.

Brać? A może ktoś z Was się skusi?

3 komentarze:

  1. Jak znajdziesz taki kurs to daj mi znać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Klub Pisarski online? Jest podlinkowany, tylko może nie widać. Jeszcze raz wklejam tu: https://www.facebook.com/events/1140017696065237/
      Zapiszesz się? Ja pewnie tak. :)

      Usuń

Kocham każde słowo.

author
Berenika Kochan
Mieszkam na Zapipidopustkowiu. Chcecie wiedzieć, gdzie to jest? Poczytajcie i domyślcie się. Poza tym interesuję się światem: krajami, językami, zwyczajami i dogadywaniem się na polu międzynarodowym. Ciekawie tu, nie powiem.