czwartek, 26 lutego 2015

Gwarownik #11


Tak naprawdę ten Gwarownik jest jubileuszowy.
11 to liczba, która wyznacza mi wszystko we Wszechświecie.

-----

1.
 - I co tam je w tych galeriach?
 - Są różne ciuchy, buty, drogerie, księgarnia jest, sieci telefoniczne...
 - Jak byłam kiedysi, to samo dróż. - Nie słyszałam tego wcześniej. "Dróż", wiadomo, od "drożyzny", ale żeby tak skracać i w dodatku stawiać kreskę nad "o"? Szukam jakiejś gwarowej reguły, próbując znaleźć słowo do "drożyzny" podobne. "Mielizna"? Nie... Musi kończyć się na "-yzna" i najlepiej przed tym mieć samogłoskę? Macie coś w głowie?
A w galeriach wcale niewiele droży(j) tero jak na targowicy.

2.
 - Czarek, czy ty się przestaniesz tak przetwierać? Cały dzień loce z izby do izby, a na dwór nie pódzie...
Dziwne słowo, w słownikowej polszczyźnie takiego nie ma, choć (ciekawostka) występuje nawet w gwarze poznańskiej. "Przetwierać" oznacza nic innego jak przemieszczanie się z miejsca na miejsce bez celu. W przypadku psa nabiera mocniejszego znaczenia - co moment otwiera przymknięte drzwi pyskiem. "Loce" to z kolei odmienione w 3.os. l.poj. "lotać" (pol. latać), biegać, przemieszczać się.
I... ciekawe odkrycie! Ludzie z Podkarpacia o "na zewnątrz" mówią raczej "pole", np. Chodź na pole. Tutaj dla 90-latków "pole" to grzędy, a "dwór" to zewnątrz. Kiedy trend się zmienił i dlaczego?


3.
 - Widzicie, w przyrodzie tak, jak i wśród ludzi, nawet z tego kota gej.
 - Kot-gej?
 - Na kotki nie siada, jeno na kocury.
? 

4.
 - Nie, to sąsiad tego, co pomieniali się babami...
 - Jak to pomieniali się babami?
 - No, normalnie. Ta, co dotąd siedziała z jednym, poszła siedzieć z jego bratem, a ta, co z jego bratem, przyszła do tego...
 - (śmiech) I to takie normalne?
 - Jak nie mieli dzieci, no to co?
"Pomieniać się" to archaizm raczej niż gwarowe wyrażenie, prosty do odgadnięcia. Prostszy niż zrozumienie tego, jak można się w taki sposób zamienić. A "siedzieć z kimś" wcale nie trzeba, dzieląc celę - na Zapipido oznacza to "z kimś mieszkać".

-----

Znacie coś? Macie coś nowego? Napiszcie, będzie fajnie!




9 komentarzy:

  1. Analogia do dróż przychodzi mi do głowy tylko od dziczyzny i dłużyzny i mam wrażenie, że formy dróż, dzicz i dłuż wcale nie muszą być skrótem, coś mi się kojarzy, że to -yzny są wtórne.
    Po mojej stronie górek mówiło się też "mieniać". Obiecałam też spytać czy po Twojej stronie górek mówi się "robioł", "zgubioł", "pioł" itp?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. (Ł)oczywiście, że tak! Choć mówią tak naprawdę nieliczni - im bliżej miejsca, w którym wrony zawracają, tym częściej.

      Całkiem możliwe, faktycznie. Dzięki za spostrzeżenie!

      Usuń
  2. "nie każden kot gejem się mieni!" :D

    OdpowiedzUsuń
  3. No u nas tez się na dwór wychodziło. Tylko ciekawe, że na Kociewiu cos było "na dworzu", na Lubelszczyźnie "na dworze". Sporo różnic tu widzę, nawet po 11 latach na Lubelszczyźnie czasami cos powiem 'po swojemu" :-D
    A co do galerii, nie ma to jak targ, galeria droga - myślą tak ci, którzy tam nigdy nie byli ;-) nie dadzą sobie wytłumaczyć , że ceny podobne, a różnica w jakości kolosalna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie - dla zajmujących się marketingiem dużych ośrodków sprzedażowych - może czas na kampanię "taniej jak na bazarze"? :P nie, nie przeszłoby.

      "Na dworzu" jeszcze nie słyszałam...

      Usuń
    2. "Na dworzu" funkcjonuje jeszcze w Szczecinie.

      Usuń
  4. Fakt "przetwierać" czy "pomieniać" to znane choć nieużywane powszechnie słowa.
    odmiany "loce" nie znałem.
    Ciekawostka z tym "na dwór" - u nas to zawsze "na pole" - myślę że to jakaś forma "odgwarowienia" gwary ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Całkiem możliwe. Moja siostra mówi "na dwór", bo tak jest bardziej elegancko. Dupa lampa, dla mnie brzmi to sztucznie :)

      Usuń

Kocham każde słowo.

author
Berenika Kochan
Mieszkam na Zapipidopustkowiu. Chcecie wiedzieć, gdzie to jest? Poczytajcie i domyślcie się. Poza tym interesuję się światem: krajami, językami, zwyczajami i dogadywaniem się na polu międzynarodowym. Ciekawie tu, nie powiem.