Tak naprawdę ten Gwarownik jest jubileuszowy.
11 to liczba, która wyznacza mi wszystko we Wszechświecie.
-----
1.
- I co tam je w tych galeriach?
- Są różne ciuchy, buty, drogerie, księgarnia jest, sieci telefoniczne...
- Jak byłam kiedysi, to samo dróż. - Nie słyszałam tego wcześniej. "Dróż", wiadomo, od "drożyzny", ale żeby tak skracać i w dodatku stawiać kreskę nad "o"? Szukam jakiejś gwarowej reguły, próbując znaleźć słowo do "drożyzny" podobne. "Mielizna"? Nie... Musi kończyć się na "-yzna" i najlepiej przed tym mieć samogłoskę? Macie coś w głowie?
A w galeriach wcale niewiele droży(j) tero jak na targowicy.
2.
- Czarek, czy ty się przestaniesz tak przetwierać? Cały dzień loce z izby do izby, a na dwór nie pódzie...
Dziwne słowo, w słownikowej polszczyźnie takiego nie ma, choć (ciekawostka) występuje nawet w gwarze poznańskiej. "Przetwierać" oznacza nic innego jak przemieszczanie się z miejsca na miejsce bez celu. W przypadku psa nabiera mocniejszego znaczenia - co moment otwiera przymknięte drzwi pyskiem. "Loce" to z kolei odmienione w 3.os. l.poj. "lotać" (pol. latać), biegać, przemieszczać się.
I... ciekawe odkrycie! Ludzie z Podkarpacia o "na zewnątrz" mówią raczej "pole", np. Chodź na pole. Tutaj dla 90-latków "pole" to grzędy, a "dwór" to zewnątrz. Kiedy trend się zmienił i dlaczego?
3.
- Widzicie, w przyrodzie tak, jak i wśród ludzi, nawet z tego kota gej.
- Kot-gej?
- Na kotki nie siada, jeno na kocury.
?
4.
- Nie, to sąsiad tego, co pomieniali się babami...
- Jak to pomieniali się babami?
- No, normalnie. Ta, co dotąd siedziała z jednym, poszła siedzieć z jego bratem, a ta, co z jego bratem, przyszła do tego...
- (śmiech) I to takie normalne?
- Jak nie mieli dzieci, no to co?
"Pomieniać się" to archaizm raczej niż gwarowe wyrażenie, prosty do odgadnięcia. Prostszy niż zrozumienie tego, jak można się w taki sposób zamienić. A "siedzieć z kimś" wcale nie trzeba, dzieląc celę - na Zapipido oznacza to "z kimś mieszkać".
-----
Znacie coś? Macie coś nowego? Napiszcie, będzie fajnie!